Pewnego słonecznego dnia, wpadłam na pomysł, aby pobiec do mojej koleżanki Natalki i oznajmić jej, czy nie chciałaby jechać ze mną na wakacje.
Szybko się ubrałam i popędziłam.
Zapukałam do drzwi.
Nagle, otworzyła jej mama z uśmiechem i powiedziała
- Cześć Daria
A, ja na to
- Dzień dobry proszę pani, czy jest Natalka
- Natalia, jest w swoim pokoju, wejdź proszę- oznajmiła
Nie czekając pobiegłam do pokoju Natalki, i ujrzałam ją śpiącą jak suseł.
Krzyknęłam jej do ucha
- Natalia, wstawaj
Ona, się wystraszyła i szybko się podniosła z łóżka i powiedziała
- Po co krzyczysz, co tak rano przyszłaś ?
- Rano ? Jest po 11:00
- A, nie zauważyłam - odpowiedziała
Szybko powiedziałam jej, o moim pomyśle i zapytałam się
- Natka, co o tym sądzisz
- Jest, świetny, ale czy się nasze mamy zgodzą - odpowiedziała ?
I, tutaj, był największy problem. (......)
Fajnie ale krótkie.! Pisz dalej :3 :*
OdpowiedzUsuń