Nasz znajomość z Wojtkiem trwała już rok, wszystkie chwile, które spędziliśmy były cudowne.
Myślałam, że t będzie miłość na zawsze, ale nigdy nie wiadomo co los pokarze.
Ze zniecierpliwieniem czekałyśmy na mecz, na który zaprosił nas Wojtek, ale jakoś wytrwałyśmy.
Czas, tak szybko minął, że już musiałyśmy się szykować.
Ubrałyśmy biało - czerwone bluzki, podmalowałyśmy się i pojechałyśmy.
Stadion był naprawdę przepiękny, duży i cudownie oświetlony.
Weszłyśmy, dałyśmy bilety i poszłyśmy usiąść na trybuny.
Miałyśmy bardzo dobre miejsca, wszystko widziałyśmy.
W pewnej chwili zaczął się mecz.
Wszyscy wstali i zaśpiewali nasz hymn.
Skład rp. Polski był bardzo dobry, Wojtek stał w bramce.
Mecz miał piękne akcje i wgl. gra była naprawdę przepiękna.
W pierwszej połowie Wojtek nie przepuścił żadnego gola, ale za to my strzeliliśmy Ukrainie.
Skończyła się pierwsza połowa, wszyscy kibice byli zadowoleni i mieli uśmiech na twarzach, piłkarze poszli do szatni.
Nagle zaczął dzwonić mi telefon, spojrzałam, a tu Wojtek, byłam zdziwiona przecież raczej nie powinien dzwonić do mnie w czasie przerwy no, ale odebrałam i powiedziałam
- Halo
- Hej skarbie
- Cześć kochanie
- Trener mi pozwolił, abym do Ciebie zadzwonił i chciałem Ci powiedzieć, abyś weszła na chwilę na murawę
- Ale przecież nie wolno
- Wolno, wolno ja już wszystko obgadałem
- A można wiedzieć po co ?
- Zaraz zobaczysz, szybko chodź
- Dobrze
Wyszłam na murawę, kibice byli zdziwieni.
Nagle przyszedł Wojtek i coś chował za swoimi plecami, byłam ciekawa, ale nie pokazywałam tego na sobie.
Wziął mnie za rękę i zaprowadził na środek boiska.
Uklęknął i powiedział:
- Czy wyjdziesz z mnie
Z uśmiechem na ustach i łzami ze szczęścia odpowiedziała
- Tak
Wszyscy kibice bili brawo.
Przytulili się i pocałowali, Wojtek wziął ją na ręce i przeprowadził do trybun.
Mecz zakończył się powodzeniem dla Polski.
*1 rok później*
Wzięli ślub, wesele było huczne, bawiła się na nim cała reprezentacja.
Natalia z Robertem w tym samym czasie pobrali się.
*2 lata później *
Natalia z Robertem mieli synka o imieniu Igor, a Daria z Wojtkiem córeczkę o imieniu Majka.
*20 lat później *
Igor wraz z Majką byli w sobie szaleńczo zakochani, Igor oświadczył się Majce, ale nadal grał w swoim klubie ( BvB )
Wszystko ułożyło się dobrze, całe dwie rodziny były ze sobą szczęśliwe i to jest najważniejsze.
KONIEC ! ! ! !
______________________________
Mam nadzieję, że się podobało.
Piszcie swoje opinie.
Komentarze są bardzo mile widziane, dziękuję wszystkim, którzy zaglądali tu i czytali.
Wow, przeczytałam całe i jestem naprawdę zaskoczona :) Chciałabym aby tak wydarzyło się naprawdę, ale w udziale ze mną :* ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńSuuper Było . <3 Jeszcze jeden taki blog tylko że podobny :D
OdpowiedzUsuńJejku szkoda że już koniec :( Ale czytałam całe i było genialne! super! Też tak chcę!! hehe :) Zapraszam do siebie :) http://izakubastory.blogspot.com/2013/01/rozdzia-24.html
OdpowiedzUsuńJak chcecie, to zapraszam na następny :) http://footballforever12.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNo to na wakacje do Hiszpani jadę <3
OdpowiedzUsuńŚwietne, szkoda , że już koniec. :/
OdpowiedzUsuńCzytałam całe opowiadanie, każdy kolejny rozdział z zapartym tchem . :)
Zapraszam do siebie.
http://granice-milosci.blogspot.com/
ale wcześnie się zreflektowałam! xd
OdpowiedzUsuńzapraszam tu - http://unbreakable-story.blogspot.com, też piszę o polskiej reprezentacji ;d
świetny.;p zapraszam do mnie mario-alicja-story.blogspot.com :D
OdpowiedzUsuńsuper opowiadanie ;)
OdpowiedzUsuńszkoda że już koniec ;x
zapraszam do mnie :D
http://livee-love-laaugh.blogspot.com/
zapraszam mam nadzieje ze sie spodoba jeśli zajzałaś prosze zostaw komentaż będę bardzo wdzięczna :) http://nienawidzackochamcie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNominuję cię do nagrody The Versatile Blogger. Więcej na http://jaknajwyzejpomarzenia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJeśli intersujesz sie sportem zciem prywatym sportowców i ogólnoświatowymi rozgrywkami zapraszam na mój blog. Zajżyj za zobaczysz czy ci sie spodoba.
OdpowiedzUsuńJeśli byłas zostaw komentarz to dla mnie ważne. A więc jeśli tylko masz ochote zapreasz.
http://my-sport-worldd.blogspot.com/